Atrakcje w UK-darmowe bilety,promocje,zniżki,tanie wejściówki,bilety zniżkowe...

Bilety na wejścia do różnych atrakcji czasem przyprawiają o przysłowiowy ból głowy, można na nie wydać majątek albo  nie wychodzić z domu lub zwiedzać te bezpłatne. My staramy się oszczędzić na czymś aby było na co innego, tak żeby każdy z nas był zadowolony. Od wielu lat korzystamy z wielu różnych programów lojalnościowych typu Tesco club card, Nectar card, Mile and more, Avios i wiele wiele innych. Ktoś pomyśli a po co wam aż tyle tego? Kto tyle ogarnia? Czy warto? Grosik do grosika i na kolejny wyjazd będzie. Tak -warto i to nie raz oszczędziliśmy spore sumy na wejściówkach co oczywiście potem przeznaczyliśmy na kolejne wejściówki hehe. Ktoś powiedział że to jak żebractwo- że tak nie wypada itp, my nikomu w gary nie zaglądamy, nie mówimy jak kto ma żyć i za ile i nie kradniemy. To jest nasza decyzja-nie chcesz to dalej nie czytaj ;). 

Napisze w punktach o kuponach, voucherach, programach, kartach lojalnościowych a nawet podzielę się z wami linkami dzięki którym możecie zyskać. Jeśli macie jakieś pytania, piszcie w komentarzach, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej. 

1.TESCO CLUB CARD- zbieramy punkty za tankowanie, za zakupy, na płacenie przez Tesco Pay+ i za krótkie ankiety dotyczące zakupów u nich itp. Punkciki możemy sobie wymienić na stronie Tesco clubcard, zamienić np: Ł2.50 uzbierane z punktów na Ł10 do wydania w Pizza Express. Punktami możemy też zapłacić za kolejne zakupy w sklepie. Tesco punkty możemy wymienić na bilety do różnych atrakcji albo na vouchery do wykorzystania w hotelach np: Ł5.00 z Tesco na Ł15.00 do wykorzystania na Hotel.com :). Opcji wymiany jest bardzo wiele.

2. The Sun- gazeta codzienna. Kupując ją można zbierać tokeny wycinając z gazety i zbierając określoną ilość. Potem wypełnia się formę która jest zazwyczaj dołączona przy pierwszym tokenie, dołączamy komplet tokenów, i wysyłamy. Druga opcja jest to zainstalowanie na telefonie aplikacji The Sun, którą pobieramy ze sklepu play za darmo. Aplikacja działa podobnie, skanujemy kody z gazety albo wpisujemy je ręcznie. 

Zbierając tokeny-kody, możemy przy okazji uzbierać sumę dodatkową którą wykorzystać możemy do opląty za rezerwacje atrakcji bądź urlopu. W tym roku mamy już 2 darmowe bilety do The Dungeon London, 2 darmowe bilety do Thorpe Parku, 2 darmowe bilety do Sea Life London, obecnie zbieramy kody na 2 darmowe bilety do Legolandu. 

Mamy też zarezerwowane z tych kodów 4 dni w caravan parks (kemping)  za sumę Ł60 za 4 noce za 4 osoby. Ale to nie za darmo! Owszem wydaliśmy na gazetę ;) . Gazeta kosztuje od Ł0.50 do Ł1,10 (niedzielne wydanie), więc dla przykładu żeby dostać 2 darmowe bilety do Legolandu musimy  uzbierać 9 tokenów bądź 9 kodów w aplikacji, czyli na gazety wydamy około Ł5,60 z czego te 9 razy kupiona gazeta liczy się nam także do otrzymania Ł5 z zebranych 28 kodów w aplikacji.

 Wychodzi na to że za te 2 darmowe bilety jednak zapłacimy ok, Ł5,60 plus czasami jakaś drobna suma za rezerwacje np.Ł1.50 :). W porównaniu ile kosztują bilety do Legolandu uważam że warto zbierać kody z The Sun. Podsumowując dostajemy nie tylko 2 darmowe bilety ale i zbieramy Ł5 do wykorzystania na rezerwacje( 28 kodów daje nam Ł5). Rezerwacje caravans zaczynają się od Ł9.50 a więcej informacji znajdziecie na stronie club950.co.uk i na ukholidaysinthesun.co.uk . Atrakcje dostępne nie tylko w UK ale także w innych krajach Europy, to samo z przyczepami kempingowymi, które są dostępne poza UK. Wybór jest ogromny i naprawdę warto. Macie pytania to piszcie śmiało. 

Rejestrujac sie z tego linku dostaniecie na poczatek coś extra.   https://sunsavers.mention-me.com/me/referee/registerko/29009411/123182099/er/eadbb13da1723ef58e040ef40b1ae37d655ed295/ol/cw?epr=1


3. ENGLISH HERITAGE
Tak jak pisałam w innym poście dołączenie do nich daje nam wiele korzyści. Możemy kilkakrotnie wejść do ponad 400 miejsc w Anglii za darmo mając ich kartę. Otrzymamy przewodniki, kartę członkowską plus naklejkę na samochód co upoważnia nas do darmowego  lub zniżkowego parkowania na parkingach przy różnych atrakcjach. 
Otrzymamy również możliwość damowych wejść  lub 50% zniżki na wejscia na różne ich imprezy.
Członkostwo w EH lepiej wykupić przez internet, wtedy troszkę taniej nam wyniesie.
Mamy dwie opcje do wyboru, płacimy za cały rok od razu albo zgadzamy się na płatności miesięczne. I znowu opcja płatności rocznych troche korzystniejsza.
Najlepszą opcją zdaje się być opcja na całe życie. 
Dla kogo EH? Dla ludzi, którzy lubią zwiedzać historyczne miejsca, budynki.
Na stronie English Heritage  znajdziecie mapę z rozlokalizowanymi zabytkami i wiele informacji o nich, dostępne są też informacje o wydarzeniach przez nich organizowanych. Tam też zakupicie członkostwo, które zazwyczaj zwraca się po pierwszej wizycie w Zamku ( w którym wykupywać trzeba bilety).
Potrzebujecie pomocy w zakupie to prosze pisać i miłą chęcią pomogę.

4. NATIONAL TRUST
Podobnie działająca instytucja do EH, zajmują się ochroną zabytków i przyrody. Dostajemy imienna kartę, foldery, naklejkę na auto aby parkować za darmo albo zniżkowo przy atrakcjach, wstęp darmowy lub zniżkowy do wszystkiego co znajduje się pod ich ochroną a jest tego sporo. Możemy zatem zwiedzać zamki, rezerwaty przyrody, wybrzeża, historyczne domy i wiele innych. Kartę bardziej opłaca się  wykupić przez internet. Ceny są podobne do EH. Czy się opłaca? Jeśli rzadko zwiedzacie takie miejsca to się nie opłaca ;) .
Polecam zatem wszystkim tym, którzy na tyłkach usiedzieć nie mogą jak i my...

5. NATIONAL TRUST FOR SCOTLAND
Działa podobnie do EH i NT tylko na terenie Szkocji. Ma pod opieką dużo i jeszcze wiecęj emocji z tym związanych może nam zaoferować. 
Jeśli mieszkamy w Szkocji albo blisko warto jest zaopatrzyć się w ich członkowską kartę. 
Na ich stonie znajdziecie listę miejsc, które możecie za darmo z tą kartą odwiedzić. 


6. MANX NATIONAL HERITAGE
Członkostwo podobnie działające jak w EH i NT ale obowiązujące tylko na Wyspie Man i jest sporo tańsze ale i mniej oferuje. 
Wykupić możemy na rok, 10 lat albo na całe życie. 

7. RAILCARD 
Karta dająca zniżki na podróże pociągami a przy wyszukiwaniu poprzez dwie fajne strony daje jeszcze większe obniżki biletów. O tych stronach napiszę poniżej.
Kartę Railcard możemy zakupić na stronie o tej samej nazwie.
My posiadamy Family&Friends czyli możemy zabrać ze sobą znajomych po niższych cenach. Jest kilka rodzaji kart. 
Kartę możemy kupić na rok lub na 3 lata, na naszej może podróżowac do 4 osób dorosłych i do 4 dzieci, warunkiem jest ze jeden z 2 właścicieli karty musi też uczestniczyć w podróży. Cena na rok to Ł30 a na 3 lata Ł70.  Zazwyczaj zwraca sie po 2 dłuższych podróżach. 

8. NATINAL EXPRESS COACHCARD 
Karta zniżkowa na autokary należące do National Express. 
Obecnie są tylko 3 karty do wyboru, wcześniej było więcej. 
Podobnie możemy wykupić na rok lub trzy lata.

9. LONDON VISITOR OYSTER CARD
Od pewnego czasu w Londyńskich czerwonych autobusach nie można płacić gotówką a jedynie poprzez dotykowe karty bankomatowe oraz karty oyster. Visitor oyster card wyrobimy sobie przez internet i zostanie ona nam wysłana na podany adres. Można także wyrobić w punktach informacji turystycznej i na niektórych stacjach metra oraz pociągów. Taka karta kosztuje Ł5.00 plus wysyłka, i można ją doładować już od Ł10, Jeśli po wizycie w Londynie zostało wam trochę na karcie to możecie to odzyskać zwracając kartę.

10. TRAINLINE & RAILEASY 
Strony na których wyszukujemy tańsze połączenia pociągowe w UK. Obie strony działają podobnie i bardzo łatwe w obsłudze. Tu możemy też wykorzystać naszą RAILCARD...
Ogólnie wyszukiwanie polega na rozbiciu trasy na części lub znalezieniu blisko innych stacji z których bedzie taniej.
Połączenia mogą być bezpośrednie lub łączone, czasami o dłuższym czasie ale sporo taniej. Jak zwykle coś za coś ...

11. NECTAR CARD
Karta na której zbieramy punkty za zakupy w sklepie Sainsbury (od jakiegoś czasu też w kilku innych sklepach), dostajemy też na nią punkty za tankowanie auta, za używanie karty Sainsbury Bank,na ebay,  za wypełnianie ankiet na Nectar Canvass, za ankiety na e-rewards, i za wiele innych rzeczy. Warto się zarejestrować na Nectar Card i używać gdzie tylko się da...
Punkty te możemy użyc do zapłacenia za zakupy w Sainsbury, Argos, na Ebay, i na wiele innych sposobów, możemy wymienić je też na vouchery.
Warto kupować bilety na pociągi przez ich stronę kiedy są oferty bo dają wtedy extra punkty.

12. TOPCASHBACK
Strona na której rejestrując się daje nam bardzo duży dostęp do częściowych zwrotów za zakupy. 
Polega to na tym że każde nasze zakupy w sieci zaczynamy od zalogowania się do TopCashback i tam wyszkujemy dopiero nazwe sklepu/strony z której zamierzamy coś kupić. 
Po wyświetleniu tej strony klikamy na guzik ''cashback'' potem kolejny ''get cashback now'' i przekieruje nas na właściwą stonę, na której normalnie zrobimy zakupy. Do 7 dni na naszym koncie TopCashback powinny pojawić się pieniążki od nzaszych zakupów. Ktoś powie eh 0.05 od jednych zakupów to nie wiele...ale pomyślcie ile bedzie z całego roku...Wkleje tu zdjęcie ile ja miałam w poprzednim roku z tej strony zwrotu.  
Konto możecie załozyć z tego linku wtedy już na start zarobicie https://www.topcashback.co.uk/ref/angara1977  
Do rejestracji podajecie imię, nazwisko, email i akceptujecie regulamin, który oczywiście powinien być przeczytany. Musimy potwierdzić założenie konta wchodząc na swój email i klikając w link aktywacyjny od nich...Często na polskie emaile nie dochodzą wiadomości więc lepiej do tego założyć sobie email na angielskich serwerach. Pieniądze uzbierane możemy wypłacić sobie na paypal , na konto bankowe, albo wybierając tzw. gift card. Uzupełnijcie dane wchodząc w account, potem w my profile i dalej w payout, i tu dodajcie swoj paypal czy dane konta na które będa przelewane pieniądze. 
Strona nie wypłaca oszczędzonej kasy na hura... czasem trzeba trochę poczekać na to zanim przejdzie nam do możliwości wypłacenia, czyli to jakby nasze konto oszczędnościowe tak możemy to potraktować. Jeśli macie pytania piszcie. 

13. AIBNB 
Noclegi ale gdzie żeby było tanio...
Polecam stronę AIRBNB dla tych co nie koniecznie w luksusach muszą spać...
Tu znajdziecie noclegi prawie na całym Swiecie, serwis dobrze zorganizowany, dbający o klienta, pomagający w razie potrzeby czy w extremalnych sytuacjach.
Wyszukując noclegi warto zwrócić uwagę na ilość i jakość  recencji u danej osoby.
Z tym linkiem przy zakładaniu konta dostaniecie zniżkę na jedną rezerwację  https://www.airbnb.co.uk/c/justynam641?currency=GBP 

14. COUCHSURFING 

Działa na całym Świecie, trzeba się zarejestrować, potwierdzić swoja tożsamość i można zacząć swoja przygodę. Działa to w dwie strony, jeśli mamy wolny pokój, salon, łózko możemy je udostępnić gościom z całego Świata, ale to my wybieramy komu pozwolimy u na przenocować, w jakiej ilości osób oraz co możemy dodatkowo zaoferować. Jeśli chcemy się przykładowo wybrać do Szkocji to znajdujemy oferty noclegów w danym rejonie i piszemy do właścicieli prośbę o nocleg. W moim domu mamy wolny salon, z dwiema sofami rozkładanymi, który udostępniamy naszym gościom, maja także dostęp do kuchni i łazienki. Jeśli mamy czas to chętnie z nimi gdzieś wyjdziemy, pozwiedzamy, wyskoczymy do pubu. Ten sposób jest dla mnie najlepszy dlatego ze poznajemy inne kultury, mamy dostęp do informacji z pierwszej reki w danym kraju, gospodarze zazwyczaj są bardzo pomocni, dzielą się nie tylko własna przestrzenią ale i informacjami, polecają to czego często nie znajdziemy w przewodnikach, dają dobre rady i możemy się czuć jakbyśmy byli w gościach u znajomych bądź rodziny. Typowa wymiana kulturowa...

Zupełnie za darmo ale warto zabrać jakiś mały prezent dla gospodarzy.

Strach nocować u obcych ludzi? A w hotelu to wszystkich znacie? To jest to samo...Te samo ryzyko przy każdej opcji... Hotel niby zapewnia że nic wam nie zginie, że nikt nie będzie dotykał ważnych rzeczy a jak jest naprawdę tego nie wiecie,,,pracowałam jako pokojówka przez rok i dużo się człowiek nasłuchał... dlatego stwierdzam ze różnic większych nie ma.

15. GROUPON

Groupon, hmmm to już chyba większość zna.
Aplikacja pozwalająca zakupić tzw, groupony ze zniżkami. Najbardziej opłacalne gdy idziemy grupowo :) Rejestrujemy się na stronie i wyszukujemy co potrzebujemy od noclegów, po atrakcje i przedmioty które nas interesują..Kupujemy, klikamy w myGroupon-drukujemy i cieszymy się tańsza opcja :)

16. PICNIQ
Strona ze zniżkowymi biletami do atrakcji. Jeszcze większe oszczędności uzyskamy wchodząc na tę stronę poprzez wyżej opisany TOPCASHBACK. Tutaj kupimy bilety do słynnego świata dorosłych czyli KIDZANI...
Disneyland w Paryżu, Zip World, Kew Garden, GoApe, Windsor Castle i wiele innych. 

Warwick Castle deszczową porą

Lubię zaśmiecać sobie jeden do tego celu przeznaczony email, zapisując się do subskrypcji różnych atrakcji, aby otrzymywać od nich wszelakie info. Często w ten sposób dowiadujemy się o zniżkach, promocjach, nietypowych wystawach itp. Tym razem był to email z informacją o uroczystościach świętowania 950 lecia Zamku Warwick, z tej oto okazji bilety były dużo tańsze. Cena normalnego biletu kupowanego przez internet wynosi Ł18 + Ł4 do The Dungeon, na wejściu już wynosi Ł27, nam za osobę wyszło po Ł12.50 łącznie z The Dungeon. Opłacało się i tym razem. Bilety na dojazd z Londynu do Warwick kupiliśmy 2 tygodnie wcześniej ze strony oferującej tańsze połączenia pociągowe- Trainline, wyniosły one nas w dwie strony na dwie osoby całe Ł10,15.

Polecam oczywiście używanie kart zniżkowych na przejazdy pociągami po UK. Bilety do Zamku i na pociąg to nie jedyne nasze wydatki, nie obyło się bez zakupu magnesu na lodówkę dla mnie i miecza dla panicza :P 

Jedzonko i picie jak zwykle zabieramy ze sobą, ewentualnie wstępujemy dokupić coś jak zabraknie lub gdy chcemy spróbować lokalnych smakołyków.

                             

Na terenie Zamku była też dodatkowo płatna atrakcja-strzelanie z łuku, 12 strzał za Ł5.00 albo 6 strzał za Ł3.00. 

                                                                                                            

Szkoła władania mieczem oraz spotkanie z Wilhelmem Zdobywcą były  o określonych godzinach , trzeba było mieć swój miecz albo kupić w sklepie z pamiątkami. Atrakcja wliczona w cenę biletu.

Zaraz po wejściu na teren Zamkowy po lewej stronie mijamy plac zabaw, potem dalej troszkę mamy labirynt. Na początku labiryntu można pobrać paszport, do którego wciskamy sobie kolejne pieczątki przy kolejnych atrakcjach, aby potem w sklepie z pamiątkami odebrać nagrodę, czyli taka odznakę.

Z wielu odwiedzonych przez  nas labiryntów położonych na terenie różnych atrakcji ten był zdecydowanie najciekawszy. Eksponaty będące  w labiryncie zaciekawiły młodego, a najbardziej waga do sprawdzania czarownic, oraz wojenne okopy. Wygrana a raczej przegrana w teście wagowym na wiedźmę należała do mnie haha. Bardzo przejrzyste tablice informacyjne o eksponatach. 

Oczywiście nie odpuszczamy fotki w dybach. Podążamy na ok,50 minutowa wycieczkę strachu. The Dungeon- interakcja z żywymi aktorami i efektami specjalnymi  daje niezłego stracha hehe.  Takie mroczne opowieści o dawnych latach na Zamku, uczestniczenie w tym zwiedzających, mroczne korytarze, dziwne dźwięki, ruszające się siedzenia i strzelające w nogi kulki powietrza. Doskonała rozrywka na początek zwiedzania, takie wczucie się w klimat. 

O ustalonych godzinach odbywają się pokazy ptaków drapieżnych, które potem możemy podziwiać w takich kontenerach specjalnie dla nich przystosowanych. Pokaz lotów orłów był super ale patrzenie na nie w tych klatkach nie było mile. Cale dnie wystawione na pokaz dla ludzi, mające dla siebie jakieś 2m na 3m, przywiązane sznurem do metalowych poręczy. Chciałoby się je wszystkie stamtąd wypuścić i dać im wolność.

Zamek Warwick został wybudowany w drewnie w 1068 roku na polecenie Wilhelma Zdobywcy, potem odbudowany w kamieniu,  a od 1978 dostępny dla publiczności. O historii Zamku nie będę się rozpisywać, ale dużo możemy się dowiedzieć z przeróżnych projekcji pokazanych w bardzo ciekawy sposób plus wystawy, mówiące obrazy, ekrany. Pokaz filmowy w malutkiej salce z ławkami, dalej przechodzi się do kolejnej malej sali gdzie są wyświetlane kolejne projekcje ze specjalnymi efektami wizualnymi. Potem jeszcze jedna salka z tzw,mówiącymi do nas obrazami. Zachowały się piękne witraże, obrazy, dodano postacie z wosku, wyglądające jakby zatrzymały się w czasie, sprzęt  z dawnych czasów dopełnia reszty. 

Piękne ogrody otaczające Zamek, mury obronne, strażnica, machikuły, barbakan, most, oraz kilka Wież, które możemy zwiedzić oraz katapulta na wyspie. Można też zajrzeć do działającego młyna. Zawsze mnie zastanawia jak Oni się wymijali w tak wąskich schodach w wieżach. 

Pokazy wyrzutów z katapulty (Trebucher)  odbywały się dwa razy w ciągu dnia, ok 20 min pokaz. Warto zobaczyć jak 22 tonowa maszyna oblężnicza, obsługiwana przez 8 osób, zbudowana z 300 kawałków drewna dębowego, wyrzuca pocisk o wadze 18kg na odległość 150 metrów z prędkością 250km/h. Pokaz odbywa się na wysepce do której maja dostęp tylko pracownicy, a oglądać można z terenów zielonych przy zamkowych.

Zamek położony jest jakieś 10 min spacerem od stacji pociągów, wiec po drodze można podziwiać architekturę. Parkingi są dwa, jeden bliżej Zamku ale droższy, drugi według opisu ludzi ok 20 min spacerem od Zamku. Ogólnie na terytorium Zamku spędziliśmy 6h. 

Potem skusiliśmy się na zwiedzanie starego  miasta, podziwianie pięknej architektury. 

Highgate Cemetery West and East-Czas jedyne co naprawdę posiadamy

                                     

  

Cześć wschodnią odwiedziłam dawno temu, jednak teraz jako że była wliczona w cenę biletu,to też na chwile zaszłam. Pochylić się nad żywotem ludzkim, nad mijającym czasem i życiem. Niektórzy mogą powiedzieć że nie wypada ,,zwiedzać'' cmentarzy, a zatem nie zwiedzałam a odwiedziłam.

                                     

                                 

Zachodnia cześć cmentarza o, którym krążą przeróżne legendy, powstała w 1839 roku, jako cmentarz prywatny dla ludzi z wyższych sfer. Odczuć tu można jakby Świat o tym miejscu zapomniał, jakby było to z innej cywilizacji.

               

             

                

                                 

                      

                                                    

Cmentarz pełen symboliki, 3 bloki na pomnikach, podawanie dłoni jako symbol życia i śmierci, przeróżne anioły, różne krzyże, ścięte kolumny na nagrobkach jako skrócone życie, kotwice jako znak nadziei, urny-symbolika duszy zmarłego. Znajdziemy tu Kaplice, Kolumnadę, Aleje Egipska, Krąg Libanu, Katakumby i Mauzoleum.

                                   

                                      

                                   

                                  

                  

                                 

                                                           

Kaplice były dwie, jedna dla Kościoła Anglikańskiego a druga dla dysydentów. Nie był to zwykły cmentarz.
                                         

                                      

                                     

                             

                                

                                      

                                                       

                                

                                            

 Wybudowana imponująca budowla składająca się z 16 sklepień wyposażonych w półki na 12 trumien, po obu stronach przejścia została nazwana Egipską Aleją. Tą drogą dojdziemy do Kręgu Libanu, który na początku składał się z 20 Krypt, potem dodano jeszcze 16, krąg wybudowano wokoło starożytnego cedru libańskiego. 

Potem mijamy Tarasowe Katakumby, przy letnim oświetleniu lepiej widać, ale i tu udało się zrobić kilka zdjęć. 

                                                        

Mauzoleum, które wybudował Julius Beer jako świadectwo miłości ojca do 8 letniej córki Ady. Możemy zobaczyć tutaj (klik) .Podczas zwiedzania z przewodnikiem, nie wejdziemy do środka Mauzoleum.

                                 

                                                           

 Na tą część cmentarza możemy dostać się tylko na zwiedzanie z przewodnikiem. Opowiada o ludziach pochowanych tutaj, o powstaniu cmentarza, o mrocznych jego legendach, pokazuje ciekawsze jego części. Bilet do zakupienia w kiosku na miejscu albo przez ich stronę. Bilet zakupiony na cześć zachodnia obowiązuje też na cześć wschodnia jeśli udamy się tam tego samego dnia. Inaczej musimy kupić bilet na cześć wschodnia, który już nie upoważnia do wejścia na zachodnia. Na części wschodniej też jest zwiedzanie z przewodnikiem ale możemy tez obejść sami.

           

 Znajdziemy na tym cmentarzu grób słynnego boksera Toma Sayersa na którym jest też posąg jego najwierniejszego przyjaciela psa o imieniu Lew.  Karol Marx, Charles Dickens, Michael Faraay, George Eliot, Jacob Bronowski, Wojciech Darasz, Feliks Topolski, Feliks Nowosielski i wiele innych znanych osób spoczywa na obu częściach. Spoczywają tu tez i Ci mniej znani bądź nieznani, tu nie ma dla nich granicy pomiędzy bogactwem a ubóstwem.

 Bluszcz pięknie oplata mogiły, tak jakby chciał je chronić, jednak też niszczy je, to samo z drzewami pięknie wkomponowującymi się, których korzenie jednak niszczą nagrobki. Tutaj widzimy czym jest CZAS, gdzie kończy się nasza ziemska wędrówka a zaczyna inny byt. Miejsce gdzie wszyscy wychodzimy na prosto...